Kishore Kumar Hits

susk - DOPPIO W TONICU lyrics

Artist: susk

album: DOPPIO W TONICU


Wstaję rano, za co zaraz wynagradzam się sowicie
I zamawiam sobie z apki vegan lody oraz vegan pizzę
W rapie się nie poddam i dam Ci to na piśmie
Heh, pierdolony Kordian, lubię dramatycznie
Straszy brak pieniądza, gdy stoi za każdym winklem
Pozwolę sobie, że tak powiem - mieć to w piździe
Jak każdy przechodzień, różnicę pomiędzy Klakier, a klinkier
Ja tylko instant kliknę, kiedy widzę nowe bity pod linkiem
Reszty raczej nie chcę, raczej reszcie mówię - idź se
Zbieram doświadczenia, potem o nich piszę płytkę
Jeśli coś uzbieram z tego
Porsche Panamera kupię mamie pod choinkę
Niby troposfera robi ruchy dynamiczne
Patrząc na to, jak mi idzie kariera, no to tak nie myślę, wow
Pół roku temu, susk prawie zajebał mordą o Wisłę
Zoba jak życie się zmienia, gdy staje się autentyczne
Piszę jakiś nowy tekst i jakaś pani na Tinder
Czekam na maile od SBM w sprawie tego, że jest zajebiście
Jeśli tak wygląda egzystencja, to chcę istnieć
Chcę, żeby moim zmartwieniem
Był brak espresso doppio w tonicu
Każdy, kto słyszy - uwierzył
Że wszystkim nam wyjdzie na chillku
Chcę, żeby każdy mój brat
Miał nad sobą dach i nie chodził po cimku
Ale serio nie chodzi o hajs
Nie mam grosza i nigdy nie było lepiej, synku
Trubadurka, niczym Giuseppe Verdi
To jest pełna kulturka, a nie Piotr Gliński
Drugi krąg piekielnego pudła dał mi Dante Alighieri
I pouczył, że przeceniam swoje zmysły
Kiedyś zamieszkamy se w Toskanii z ukochaną
Ale póki co, to mogę jej najwyżej pisać listy
Nawet kiedy siedzę w stanie Las Vegas Parano
Moi ludzie, to nie pierdolony green screen, joł
Kontrola vibe'u - vibe poza kontrolą
Rzucam oliwki dla smaczku, w moje pesto z rukolą
Robię forehand, backhand, gdy lęki się stają common
Odkryłam jak sobie pomóc, to coś jak Maria i polon
Czuję się potrzebna w grze, jak kotom ogon (i wąsy)
Czuję, że znalazłam w rapie pierwiastek boski
Czuję, że was płyta pierdolnie - Zbychu Pietrzykowski
Zaraz powiedzą: "oh, shit"
Chcę, żeby moim zmartwieniem
Był brak espresso doppio w tonicu
Każdy, kto słyszy - uwierzył
Że wszystkim nam wyjdzie na chillku
Chcę, żeby każdy mój brat
Miał nad sobą dach i nie chodził po cimku
Ale serio nie chodzi o hajs
Nie mam grosza i nigdy nie było lepiej, synku
Chcę, żeby moim zmartwieniem
Był brak espresso doppio w tonicu
Każdy, kto słyszy - uwierzył
Że wszystkim nam wyjdzie na chillku
Chcę, żeby każdy mój brat
Miał nad sobą dach i nie chodził po cimku
Ale serio nie chodzi o hajs
Nie mam grosza i nigdy nie było lepiej, synku

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists