Yeah, ej
Fala (mieć jeden loop)
Młody Mike
Senshi
Chciałem mieć jeden loop, to mam i już po nas
Dobrze znany boy, ale jeszcze nie w tych stronach
W głosie nosze broń, nikt mnie nigdy nie pokona
Artykuły w głowie widzę już pełne dokonań
Nieustannie na wiksie, jedyne pozwoliły mi na to ambicje
Się liczyłem z RiGCzem
Pytają czasam jak tam się czuję psychicznie?
Kto? Ja? Heh, czuję sie zajebiście
Poryty beret wciąż na nowo pomaga łapać te wizję
Mówiłeś o mnie, a może o mówiłeś o innymn artyście (CO?)
W sumie to twoje zdanie mam w pizdzie
A mniej teoretycznie to w chuju
Przyjebie się jeden z drugim, myślą że zwijam się w bólu
Hmpf, nie, nie, nie, nie!
Dzizdi idziecie już lulu (BOOOOO!)
Chciałem mieć jeden loop, to mam i już po nas
Dobrze znany boy, ale jeszcze nie w tych stronach
W głosie nosze broń, nikt mnie nigdy nie pokona
Artykuły w głowie widzę już pełne dokonań
Wybucha pożar, kolejne dymy, wokół mnie znowu jest szum
Ja to uwielbiam, a patrzę na ciebie i widzę jak podpierasz mur
Miałem mroczne myśli, gwoździe do trumny, w każdej z nich szykowałem sznur
Morze zazdrości, bitch no more, move
To fadeaway, czemu się dziwisz, że znów na papę dostałeś
Zasłużony lub nie, Mike na salony wproawdza ZaMęT
Koks dziwki, whiskey i haze niech leje się kranem
Czemu tak pusto, kiedy przeplatam w życiu dobrą karmę
Ciągłe pytanie czy było to warte
Pozdro mordzia lecimy tu z fartem
Dobieram, dobieram, aż wreszcie pociągnę z tali dobrą kartę
Tajniki mej pracy nie są przeznaczone na handel
Mam nadzieje, że wszystko nie okaże się głupim żartem
Chciałem mieć jeden loop, to mam i już po nas
Dobrze znany boy, ale jeszcze nie w tych stronach
W głosie nosze broń, nikt mnie nigdy nie pokona
Artykuły w głowie widzę już pełne dokonań
Chciałem mieć jeden loop, to mam i już po nas
Dobrze znany boy, ale jeszcze nie w tych stronach
W głosie nosze broń, nikt mnie nigdy nie pokona
Artykuły w głowie widzę już pełne dokonań