Tak się najebałem z ziomalami Że do teraz mi nad głową wiszą gwiazdki Ty choć byś się starał, niby odjebany By zabłysnąć nie masz nawet cienia szansy Moje ziomy wchodzą, robią wielki pożar W moim mieście zgasną dzisiaj wszystkie lampy Co mi pierdolisz, że robiłeś gwiazdę? Jak jej nie znam, no to nie ma gwiazdy Chcę gwiazdy, która tańczy w szpilkach Ona z pudelka, w smaku słodka tak jak milka Znałem trochę dobrych, znałem szmat kilka Ona ma być dekoracją, kiedy pojawi się willa 99 procent brudu Zmywam wszystko, to nie magia voodoo Mam 100 powodów na zjebanie moodu Nie chcę sławy, daj mi więcej loopów Na klipach zaraz same gwiazdy wokół Nienawidzę zgiełku, nienawidzę tłoków Młody Mike gnieźnianinem roku Wciąż wolę walkę niż stanie tam z boku Ananas, raz, raz Znowu wbijam na cypher na mieście na bombie Ona wbija na kwadrat jak gwiazda i proponuje mi kąpiel A kariera złych kumpli, to sory, ale raczej wątpię Jadę ze swoimi, terabity mam na kompie Ty, bassu nie skąpię Zippy nie gwiazda Czekaj aż spadnę Szykuję bombę Chciałeś mnie podejść - to się nie uda Mam oczy z tyłu, głowy jak Mordake, yeah Nie wytrą mordy sobie moją ksywką Jestem pierwszy w Polsce u Twojej starej na ring tone Nie wiem kto mi dzwoni, nie odbieram Nie mam ochoty na błyski flash'y Typie, mam ochotę się odjebać Ja tylko żartuję Mam swoje demony i mam swoje lęki Rzygam już tym światem zepsutym jak mainstream Shooting star 30 shots, stars align aye It's a new wave and my style Reached new height, man And I'm always prepared like highlander See them stars in this room Bright, no candle A mi daleko do gwiazdy Kurtka north face, luźno się nosze, a ty masz jazdy na bani Siedzę z ziomalami w studio, wieczne potrapienie A ty puszczasz fame dla nas, wieczne utrapienie Młody OG Jestem taki kurwa świeży Jakbyś to przed chwilą odpakował z folii Twoje ziomki podbijały Ale dla mnie to tylko kolejne gnojki Pytają mnie o wejściówki, jadę dowieźć Ale znów jebane korki Zaczynamy weekend w piątek Kończymy we wtorki GTA, zgarniam pięć Niech mnie kurwy gonią Znikam im jak Mara z Blair Witch A na mój poziom co? Na mój poziom chcą się nadal wdrapać Jestem nową gwiazdą śmierci Będę waszym końcem świata Ona patrzy na mnie jak na gwiazdę Fala tworzy konstelacje Kiedy stara gwardia spada ze sceny Ty sobie życzysz żyć jak w bajce Jarasz się flexem tanich influ Co świecą odbitym blaskiem Ja tworze ekipę, co pokaże drogę Jak morskie latarnie