Dotykasz moich ust By poznać prawdę znów Ty nie uwierzysz Nie uwierzysz Nie uwierzysz już Tyle żarliwych słów Do ucha szepczesz mi Lecz nie uwierzę już Nie uwierzę już Nie uwierzę Ci Nasz czas umknął jak tchórz A serca biją znów Ja nie uwierzę już, Nie uwierzę już Na niebie płonie wóz Dziś księżyc jest jak łódź Po mrocznym niebie mknie Ja nie uwierzę już Nie uwierzę już Nie uwierzę, nie Dotykam Twoich ust, Prawdę poznaję znów Ty nie uwierzysz już, Nie uwierzysz już, Nie uwierzysz nie Ja nie uwierzę już Ja nie uwierzę już Ja nie uwierzę już Choć chcę, choć chcesz Choć chcę