Kolejny tydzień znów przed Tobą To samo znowu czeka Cię Żonka jak zwykle wciąż narzeka Byś za robotę zabrał się Gdy słyszysz: wstawaj budzik dzwoni Ty dalej leżysz dalej śpisz Lecz pomyśl: nie jest źle Znów weekend zbliża się Coś z życia Tobie też należy się Pobudka rano fajne życie Jak do zabawy lepiej wcześniej wstać Nastawić dobrze się o świcie by za dnia Zabawę zacząć na sto dwa Wieczorem piąty bieg już wrzucić By mocniej w rytm zabawy wkręcić się Następny dzień w rezerwie niech zabawa trwa Na dobry humor na sto dwa Gdy wstajesz rano lewą nogą Tyjego żona: istny cud Patrzysz jak smacznie śpi tuż obok Wybranek marzeń serca miód Idziesz do kuchni zwykła sprawa Moc obowiązków czeka Cię Lecz pomyśl: nie jest źle Znów weekend zbliża się Coś z życia Tobie też należy się Pobudka rano fajne życie Jak do zabawy lepiej wcześniej wstać Nastawić dobrze się o świcie by za dnia Zabawę zacząć na sto dwa Wieczorem piąty bieg już wrzucić By mocniej w rytm zabawy wkręcić się Następny dzień w rezerwie niech zabawa trwa Na dobry humor na sto dwa Pobudka rano fajne życie Jak do zabawy lepiej wcześniej wstać Nastawić dobrze się o świcie by za dnia Zabawę zacząć na sto dwa Wieczorem piąty bieg już wrzucić By mocniej w rytm zabawy wkręcić się Następny dzień w rezerwie niech zabawa trwa Na dobry humor na sto dwa