No, to idziemy do pracy Pizdą o podłogę, noga na nogę Już wyjesz Misiu? Ouu, ja więcej mogę Zapnij pasy, bo to jest moja slay era A na koncie się mnożą kolejne zera Kotuś nie pytaj skąd mam pieniądze Vivus pl nie od dziś zna moje żądze W każdy czwartek czeka stolik u Fukiera Może poznam tam bogatego bankiera? Ojjj Chyba nie są gotowi Robię SLAY SLAY SLAY A Ty mdlej mdlej mdlej Lepiej pracuj pl Każdy dzień nowy SLAY Robię SLAY SLAY SLAY A Ty mdlej mdlej mdlej Lepiej pracuj pl Każdy dzień nowy SLAY Nie mam hamulców, to moje motto Każdego dnia miliony wygrywam w lotto Kiedy przyjdzie PR box Gagi z Haus Labsa Wtedy wiem, że dostanę sporego klapsa Jak Queen B w Dubaju, podbijam deale Czy tych drobnych wystarczy na nowy filler? Tak jak lubię, rzucę pizdą o podłogę Kotuś pay money i zbieraj zapomogę Robię SLAY SLAY SLAY A Ty mdlej mdlej mdlej Lepiej pracuj pl Każdy dzień nowy SLAY Robię SLAY SLAY SLAY A Ty mdlej mdlej mdlej Lepiej pracuj pl Każdy dzień nowy SLAY W każdym momencie jestem gotowa No dalej słońce, masz już odruch Pawłowa? Dawaj teraz, niestety dłużej nie mogę Dawaj teraz kotus, pizdą o podłogę Robię SLAY SLAY SLAY A Ty mdlej mdlej mdlej Lepiej pracuj pl Każdy dzień nowy SLAY Robię SLAY SLAY SLAY A Ty mdlej mdlej mdlej Lepiej pracuj pl Każdy dzień nowy SLAY