Bum-bum wraca bumerang Przecina powietrze jak dynia, co rzucił ją Kiran Nie mam czasu żeby się nabijać, Bo nabijam na kija szaszłyka jest dynia O chwila, jest Angus mam świra Kangur w kangurze odpoczywa Ryba piła pływa, rosną kwiatki chyba Nie wiem co to zima, nie wiem co to przekaz Przekazuję Tobie, że chcę se popływać, że chce se polatać, że chcę podziwiać - świat Tańczę pod gołym niebem, Moje bose stópki dotykają Ciebie Moja matko ziemio, matko wszystkich matek Dziękuje za morze, to lepsze niż basen Bum-bum wraca bumerang Ryba piła na plaży leży i leży, i marzy Nie wrzucę jej do wody bo piła, Ay Nie chcę aby się zabiła Bum-bum wraca bumerang