Siedzę na traphousie i planuje nowy ruch Kiedy tylko wstanę Wale raje pale marihuanę i tak na zmianę Wtedy czuje się doskonale Nie jeden stracił zęby na moim materiale Materialne dziwki chcą całej ręki Jeśli dasz im palec Pytają czemu nie mam jeszcze kajdanek To chyba oczywiste Bo zawsze mam czyste mieszkanie Kocham życie, kocham zarabianie i wydawanie Wiesz kto ma ten drip drip I wiesz, o co chodzi oł man TWR prawdziwy og jak snowman Wychodzę na ulice i krzyczę joł man Jebać policje free og Olgierd Jebać policje free og Olgierd Jebać policje free og Olgierd Pytają się mnie, czemu jeszcze nie mam kajdanek To chyba oczywiste, bo zawsze mam czyste mieszkanie Pytają się mnie, czemu jeszcze nie mam kajdanek To chyba oczywiste, bo zawsze mam czyste mieszkanie Pytasz co u mnie Bratku jakoś leci Jutro nowy north face przychodzi Cały czas do przodu powoli Siedzę na traphousie i wale Molly no i żeby się uspokoić Zanim wstanę na śniadanie spale pięć dżoji Trapfon sam dzwoni Już wiem czego potrzebują oni Mam tego cały słoik Zajebałem strzała testosteron mam podwyższony Kutanga jak armata już stoi Dzwonie do Oli Ona dobrze się pieprzy Zupy nigdy nie przesoli Bo się boi, że mogę jej lapsa wypierdolić podczas seksu z euforii Na koniec tej historii Dodam bratku jakoś leci powoli Robię ruchy nie mam czasu na tych nicponi Nic tu po nich TWR za hajsem znowu dziś Goni Mam cały świat u stóp, hajs w dłoni Na nogach nowe skoki klasyczne reeboki Trochę mnie duży palec boli u lewej nogi Bo kopalem wczoraj jakichś gnoji Za TWR ekipę moją rodzinę zginę Dam się nawet pokroić Jestem cyborgiem jebać policje free og Olgierd (Olgierd)