Przyszło odmienne, zaczarowane Gdzieś tak w połowie dnia Lato dziwacznie ubrane Ze sto pomysłów na minutę mam Z farbami i pędzlem w ręku Ze wzruszoną jasną głową Z pociąganiem pomaleńku Maluję znów świat na nowo Kolorowe lato Wędruje przez świat Kolorowe lato Na organkach gra Kolorowe lato Piegi ma na twarzy Kolorowe lato Niech się nam przydarzy Kolorowe lato Przyszło odmienne, zaczarowane Gdzieś tak w połowie dnia Lato dziwacznie ubrane Ze sto pomysłów na minutę mam Z farbami i pędzlem w ręku Ze wzruszoną jasną głową Z pociąganiem pomaleńku Maluję znów świat na nowo Kolorowe lato Wędruje przez świat Kolorowe lato Na organkach gra Kolorowe lato Piegi ma na twarzy Kolorowe lato Niech się nam przydarzy Kolorowe lato Wędruje przez świat Kolorowe lato Na organkach gra Kolorowe lato Piegi ma na twarzy Kolorowe lato Niech się nam przydarzy Kolorowe lato Wędruje przez świat Kolorowe lato Na organkach gra Kolorowe lato