Kishore Kumar Hits

Art Budyń - O smokach lyrics

Artist: Art Budyń

album: Ukryte do wiadomości


Rozdarte jak pończocha
Z Twoich oczu leje się
Zrób to
W użyciu ciągle słowa co
Nawet nie próbą są
Tylko podróbką
Mamy tylko te kilka sekund, bo
W okamgnieniu wszystko się zmieni
A więc ręce, więc dotykam Cię
W oknach Twoich pół cieni
I nagle latamy na smokach
Duchach rzek i jezior
Ich łuska lśni w słońcu
My w otwartych sercach
I w vice wersach
I w vice wersach
I nagle latamy na smokach
Skrzydlatych i niebezpiecznych
Bez ochraniaczy i podopiecznych
Jak w najpiękniejszych snach
I w vice wersach
I w vice wersach
I nagle latamy na smokach
Duchach rzek i jezior
Ich łuska lśni w słońcu
My w otwartych sercach
I w vice wersach
I w vice wersach
I nagle latamy na smokach
Skrzydlatych i niebezpiecznych
Bez ochraniaczy i podopiecznych
Jak w najpiękniejszych snach
I w vice wersach
I w vice wersach

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists