Nie przejdziemy do historii szumni jak w piosenkach Nie będziemy stali w glorii z gitarami w rękach Rozedrgane nasze cienie żółty kurz otuli Jak toczące się kamienie w niebotycznej kuli Ale póki co, ale póki czas Spróbujmy chwycić w dłonie umykający wiatr Ale póki co, ale póki czas Spróbujmy zapamiętać, że żyć nam przyszło raz Ale póki co, ale póki czas Spróbujmy chwycić w dłonie umykający wiatr Ale póki co, ale póki czas Spróbujmy zapamiętać, że żyć nam przyszło raz Nie przejdziemy do historii i literatury Nie będziemy stali strojni w brązy i marmury Świat się nagle jak kołyska wokół zakolebie I znajdziemy naszą przystań nim zgubimy siebie Ale póki co, ale póki czas Spróbujmy chwycić w dłonie umykający wiatr Ale póki co, ale póki czas Spróbujmy zapamiętać, że żyć nam przyszło raz Ale póki co, ale póki czas Spróbujmy chwycić w dłonie umykający wiatr Ale póki co, ale póki czas Spróbujmy zapamiętać, że żyć nam przyszło raz Ale póki co, ale póki czas Spróbujmy chwycić w dłonie umykający wiatr Ale póki co, ale póki czas Spróbujmy zapamiętać, że żyć nam przyszło raz