Kishore Kumar Hits

Martyna Jakubowicz - Awram, ojciec twoj lyrics

Artist: Martyna Jakubowicz

album: Okruchy Zycia


Uśnijże mi, uśnij, mój promyczku słońca
Mama będzie z tobą do samego końca
Ty i ja stoimy u mety
Nie bój się ognistej komety
Niech przeraża innych
Tyś nic nie jest winny
Bije pierwsza godzina
Kołyszże się, kołysz, w tej kolebce z łyka
Zanim wyruszymy tam, gdzie gra muzyka
Żegnam was, moi i nie moi
Na mnie czas, odejść się nie boję
Już nas nie ujrzycie
Już skończone życie
Bije druga godzina
Twój ojciec jest dobrym człowiekiem
Dla wszystkich życzliwe ma słowo
Twój ojciec jest dobrym człowiekiem
I dziś go poznamy na nowo
Uśnijże mi, uśnij, już mi nie urośniesz
Mama cię utuli miłośnie, żałośnie
Dzięki ci, mężu mój jedyny
żeś mi dał tak pięknego syna
Z opieki kwituję
Za troskę dziękuję
Bije trzecia godzina
Rano, gdy synka karmiłam
Kometa błysnęła w oddali
I nie dam, jak mi Bóg miły
By jego też mi zabrali
Mój mąż jest dobrym człowiekiem
świat nigdy nie znał lepszego
Awram jest dobrym człowiekiem
I dzisiaj wrócę do niego
Uśnij, synku, uśnij, ojciec ci się przyśni
Nigdy się nie dowiesz, jak po niego przyszli
Byś ty żył, oddał swoje życie
Awram, ojciec twój, Pisma nauczyciel
Duch uleciał nagle
Od kozackiej szabli
W tej ostatniej godzinie
Jutro będziesz się bawił
Gdzieś w niebie, na murawie
I nie tatarska strzała
Lecz ja cię tam wyprawię
Twój ojciec jest dobrym człowiekiem
świat nigdy nie znał lepszego
Twój ojciec był dobrym człowiekiem
I dziś powrócimy do niego
Uśnijże mi, uśnij
Uśnijże mi, uśnij

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists