Słuchajcie mnie, urocze panie
Całą prawdę powiem wam
Niech między nami to zostanie
Flirtujecie - ja to znam
Jesteście w flircie tym prześliczne
Lecz po co puder i krem, i tusz
Gdy te zabiegi kosmetyczne
Nikogo z mężczyzn nie biorą już
Mała kobietko, czy wiesz
Że lusterko twe kłamie ci też
Buzia piękna, lecz nienaturalna
To rzecz fatalna, ach, wierz mi, wierz
Puder niezmiennie ten sam
I pomadka na ustach, madame
To pomimo pięknego rysunku
Przy pocałunku przeszkadza nam
On z tobą chce być
Z tobą, lecz nie z pudrem na twarzy
Mów, czy pragniesz go
O czym we śnie twoje serce marzy
Mała kobietko, czy wiesz
W lustrze twym napisane jest też
Żeś ty jest do miłości stworzona
Kochanka, żona, ach, wierz mi, wierz
Jak malowane lalki-gejsze
Samym blichtrem chcecie żyć
Lecz być kobietą - to ważniejsze
Niźli tylko piękną być
Lśni manicure na ręce gładkiej
Lecz to jest tanim efektem, grą
Jakże są piękne ręce matki
Promieniem słońca nam one lśnią
Mała kobietko, czy wiesz
Że lusterko twe kłamie ci też
Buzia piękna, lecz nienaturalna
To rzecz fatalna, ach, wierz mi, wierz
Puder niezmiennie ten sam
I pomadka na ustach, madame
To pomimo pięknego rysunku
Przy pocałunku przeszkadza nam
On z tobą chce być
Z tobą, lecz nie z pudrem na twarzy
Mów, czy pragniesz go
O czym we śnie twe serce marzy
Mała kobietko, czy wiesz
W lustrze twym napisane jest też
Żeś ty jest do miłości stworzona
Kochanka, żona, ach, wierz mi, wierz
Поcмотреть все песни артиста