I znowu to samo, wiem wszystko i nic A sił mam za mało Za mało by wyjść I nawet gdy na koniec Znów uśmiecham się Dobrze mnie znasz Tam w środku nie Nie jest okey Dalej nie ma już nic więcej To nie smakuje już tak Jak wcześniej Od dawna czuję, że moje miejsce To nie to które znam Czy można nam Na chwile spaść By znaleźć siebie jeszcze raz Dalej nie ma już nic więcej Nic się nie stało Bywa i tak Po co udawać? To nie był nasz czas Wypada z rąk świat, milknę I nie schylam się To chyba błąd choć dziwnie z nim Jest mi okey, jest mi okey Dalej nie ma już nic więcej To nie smakuje już tak Jak wcześniej Od dawna czuje, że moje miejsce To nie to które znam Czy można nam Na chwile spaść By znaleźć siebie jeszcze raz Dalej nie ma już nic więcej Koniec drogi a ja Od tej chwili chcę sam Wszystko za dobrze znam Dalej nie ma nic już więcej Dalej nie ma nic już więcej Czy można nam Na chwile spaść By znaleźć siebie jeszcze raz Dalej nie ma już nic...