Nie mów do mnie mordo Bo nie znamy się Ja głowę chce mieć wolną I nie muszę, a chcę Bo wie, że z góry patrzę tylko ze sceny Z dołu wyszedłem i tego nic nie zmieni Nigdy nie będę miał dość twojej oceny Wiem jak sie lata i znam twardość ziemi Ja płaczę Codziennie odpłacam każdy błąd Kiedy się bogacę To nie pieniędzmi, które płyną z kont Jak facet Dystans trzymam stąd Wybaczę Zapomnę wszystko to Lecz proszę teraz... Nie mów do mnie mordo Bo nie znamy się, bo nie znamy się Ja głowę chcę mieć wolną I nie muszę, a chcę I nie muszę, a chcę Nie mów do mnie mordo Bo nie znamy się, bo nie znamy się Ja głowę chcę mieć wolną I nie muszę, a chcę I nie muszę, a chcę Mówisz tak jakbyśmy znali się od lat Mówisz tak jakby to proste było tak Mówisz weź nie pytaj Ale ja odliczam końca dnia Jak byle jak Ja płaczę Codziennie odpłacam każdy błąd Kiedy sie bogacę To nie pieniędzmi, które płyną z kont Jak facet Dystans trzymam stąd Wybaczę Zapomnę wszystko to Lecz proszę teraz... Nie mów do mnie mordo Bo nie znamy się, bo nie znamy się Ja głowę chcę mieć wolną I nie muszę, a chcę I nie muszę, a chcę Nie mów do mnie mordo Bo nie znamy się, bo nie znamy się Ja głowę chcę mieć wolną I nie muszę, a chcę I nie muszę, a chcę Jak dobrze znamy się Powiedz proszę Ile o tobie wiem Jak dobrze znamy się Jak chcesz wiedzieć Ile o tobie wiem Co ty o mnie wiesz? Nie mów do mnie mordo Bo nie znamy się, bo nie znamy się Ja głowę chcę mieć wolną I nie muszę, a chcę I nie muszę, a chcę Nie mów do mnie mordo Bo nie znamy się, bo nie znamy się Ja głowę chcę mieć wolną I nie muszę, a chcę I nie muszę, a chcę Nie mów do mnie mordo...