Czy to ona, czy już tylko cień Tej, o którą z całym światem biłem się Każdego dnia Tej, co dawno już nie śni moim snem Może wciąż na kogoś czeka Lepszy dom gdzieś dla niej jest Więc powiedz Jak na imię ma ten chłopak Ten, którego widzisz tam Gdzie sobą chciałaś być Przed światem uciec, serce schować Łatwiej z Tobą żyć Gdy jesteś chociaż dziś Tak po prostu Czy zaprosisz mnie na codzienność Czy pozwolisz się rozgościć Choć na krótką naszą chwilę Może uciec chcesz gdzieś do swoich miejsc Nie bój się, ja tu zaczekam Wrócisz, usiądź, bądź i powiedz Jak na imię ma ten chłopak Ten, którego widzisz tam Gdzie sobą chciałaś być Przed światem uciec, serce schować Łatwiej z Tobą żyć Gdy jesteś chociaż dziś Tak po prostu Jak na imię ma ten chłopak Powiedz, tak po prostu