Są godziny, kiedy czuję boskość
Są godziny, kiedy czuję sił zupełny brak
Huśtawki nastrojów mam non-stop, ej
To rollercoaster nazywam to tak
Mieszam w double cup'ie osobowość
Mieszam, mieszam, mieszam cały świat
Ej, godziny, kiedy czuję boskość
Ej, godziny, kiedy sił zupełny brak
Emocje weszły mi na głowę, kurwa co mam zrobić? (Co mam zrobić?)
Uciekam w świat, który już znam
Lecz wiem, że też mi szkodzi (też mi szkodzi)
Chyba chcę po prostu zapomnieć
Brudne myśli, brudna forsa wokół mnie
Marzy mi się czarny Phantom Rolls-Royce
Miasto nocą my zbakani, jazda wolno
Chillujemy bombe ogólnie
Jestem tak na haju, auto mi frunie
Te tematy nawijaliśmy nieraz
Wiem, jak miało być, a jak nas kurwa porozrzucał los
Ej, po prostu przytul się do mnie
Nie chcę kurwa leżeć sam w własnej trumnie
(Chcę zbudować z tobą nasz mały świat)
Są godziny, kiеdy czuję boskość
Są godziny, kiedy czuję sił zupełny brak
Huśtawki nastrojów mam non-stop, ej
To rollercoastеr nazywam to tak
Mieszam w double cup'ie osobowość
Mieszam, mieszam, mieszam cały świat
Ej, godziny, kiedy czuję boskość
Ej, godziny, kiedy sił zupełny brak
Na jednym z portali czytałem dziś
Że sztuka zawsze coś odbiera im
Myślę, czy w oczach innych jestem właśnie tym
Rozbitym jak zastawa, zmiany, wszystko wychodziło na opak
Kiedy myśli najciemniejsze to wjechałem się przez okna
Nie jest łatwo wtedy kochać
Ale trudno mi powiedzieć, czy przez strach, czy przez niewiedzę
Znam cię krótko, ale szczerze (ej)
Czy uwierzysz, gdy opowiem ci kim jestem
Że to, co przed nimi chowam trzymam specjalnie dla Ciebie
Bo nie chcę przeczytać o nas
W artykule o tym, jak kruche są dziś relacje
Bo boimy się otworzyć drzwi
(Za którymi czeka nasz cały świa-a-a-a-at)
Są godziny, kiedy czuję boskość
Są godziny, kiedy czuję sił zupełny brak
Huśtawki nastrojów mam non-stop, ej
To rollercoaster nazywam to tak
Mieszam w double cupie osobowość
Mieszam, mieszam, mieszam cały świat
Ej, godziny, kiedy czuję boskość
Ej, godziny, kiedy sił zupełny brak