Stąd gdzie kiedyś spadną bomby (bomby)
Ślę pocztówkę dziś do wszystkich moich homie (homie)
Jutro zbyt niepewne, więc dziś wjeżdża Molly (Molly)
Nawet jak tu przez to będę śpiewał lonely, lonely (lonely)
Stąd gdzie kiedyś spadną bomby (bomby)
Ślę pocztówkę dziś do wszystkich moich homie (homie)
Jutro zbyt niepewne, więc dziś wjeżdża Molly (Molly)
Nawet jak tu przez to będę śpiewał lonely, lonely (lonely)
Który teraz się popruję dzieciak?
Dziękuj mamie, że masz na czym słuchać
No bo pewnie właśnie śmiga weta
Żebyś Ty se z kumplem ściągał bucha
Przecież, typie, nie wiesz nic o ruchach (nic)
Przecież, typie, nie wiesz co to postęp
Grałem jak nikt nie chciał tego słuchać
W gimbie z muzą se jechałem w Polskę
Proste przecież, że za żadną forsę
Siedem godzin drugą klasą w jedną stronę
By pośmigać se po scenie z mikrofonem
Dobrze wiem, że to popierdolone
Nikt nie śmigał wtedy z telefonem, pisząc non-stop jakieś bzdury w necie
Wiedziałem gdzie każdy siedzi, ziomek, kopałem tam z nimi w piłę przecież
Dzisiaj mogę zrobić z nimi papier, całą resztę mnie to bardzo boli
Choć w tym wszystkim, to i tak dodatek
Inaczej tu skończysz sam jak Wally
Trać kompleksy nie tracąc kontroli
To jest właśnie najtrudniejsza misja
Śmigam z tymi, co w nich jest ta iskra
A to zwiastun tego widowiska - to wiatr...
Bomby, Bomby
Bomby, Bomby
Bomby, Bomby
Bomby, Bomby
Bomby, Bomby
Bomby, Bomby
Bomby...
Stąd gdzie kiedyś spadną bomby (bomby)
Ślę pocztówkę dziś do wszystkich moich homie (homie)
Jutro zbyt niepewne, więc dziś wjeżdża Molly (Molly)
Nawet jak tu przez to będę śpiewał lonely, lonely (lonely)
Stąd gdzie kiedyś spadną bomby (bomby)
Ślę pocztówkę dziś do wszystkich moich homie (homie)
Jutro zbyt niepewne, więc dziś wjeżdża Molly (Molly)
Nawet jak tu przez to będę śpiewał lonely, lonely (lonely)
Już na bani nie chcę zamieszania (nie)
Nikt nie będzie, mordo, za mnie szamać (nie)
Coraz wyżej jest tu zawieszana poprzeczka, żeby Cię nie zawieść mama
Kto pomyślał by kiedyś o fanach?
Dziś podbija do mnie ziomal zajarany, noszą tracki te na fonach
Zaraz gramy, wierzę w sukces tylko swojej dobrej zmiany (dokładnie tak)
No, bo każdy pcha tu swój biznes
Wokół chorzy na wściekliznę, robią pozy psiaki na gwizdek (gwizdek...)
Każdy teraz swej dawki głodny, no i zwykle nie odmawia wojny
Przez to kiedyś tutaj spadną bomby (bomby...)
Stąd gdzie kiedyś spadną bomby (bomby)
Ślę pocztówkę dziś do wszystkich moich homie (homie)
Jutro zbyt niepewne, więc dziś wjeżdża Molly (Molly)
Nawet jak tu przez to będę śpiewał lonely, lonely (lonely)
Stąd gdzie kiedyś spadną bomby (bomby)
Ślę pocztówkę dziś do wszystkich moich homie (homie)
Jutro zbyt niepewne, więc dziś wjeżdża Molly (Molly)
Nawet jak tu przez to będę śpiewał lonely, lonely (lonely...)