Dokładnie tak. To jeszcze nie jest koniec Człowieku. Na grubej wzniecie człowieku. Matheo dawaj bit. Grzechu włączaj nagrywanie. Jedziemy! Nie odchodzę To jeszcze nie koniec Choć mam, co zostawić po sobie Tyle razy próbowałem odejść cos mnie trzyma tu i nie mogę Nie odchodzę To jeszcze nie koniec Choć mam, co zostawić po sobie Tyle razy próbowałem odejść cos mnie trzyma tu i nie mogę W czasach lenarów i deskorolek W czasach wagarów pod kapitolem Byłem zupełnie przeciętny koleś Sam nawet nie wiesz ile razy mnie minąłeś Skąd się wziąłem? Sam nie wiem skąd Pomogli Marian i Dj VOLT Pomogła Bogna i Bogny program Dostałem od nich coś, czego nie oddam Mam inny widok na świat zza okna Na deszcz, i wiesz jak chcesz to można Wiem, chcieć to móc, móc to chcieć Ale nie jest już jak w '95 I wiesz, nigdy nie wróci już tamto No cóż, ja jestem, dalej gram to Słońce czy deszcz, w każdą pogodę Koleś wiesz, ja nie mogę odejść! Nie odchodzę To jeszcze nie koniec Choć mam, co zostawić po sobie Tyle razy próbowałem odejść cos mnie trzyma tu i nie mogę Nie odchodzę To jeszcze nie koniec Choć mam, co zostawić po sobie Tyle razy próbowałem odejść cos mnie trzyma tu i nie mogę Kminisz? To jeszcze nie jest finisz! Wybacz. Wiem chyba, za co mnie winisz Wszyscy za wszystko płacą nimi Nawet chcą bardzo nic nie zmienimy To tylko świat, w którym żyjemy Euro, dolce, PLNY, jeny Przemyśl! Tak jest nie tylko w Polsce Tu chodzi o coś więcej niż forsę Nie wiesz? Chodzi o wiarę w siebie Wiarę w to, że może być lepiej Uwierz! Może być lepiej niż jest Mówię! Marzenia mają sens Chcę być kimś w stylu konferansjera Patrz na mnie teraz! To jest kariera Scena. Ja w świetle jupitera Piękne! Spełniaj marzenia. Do dzieła! Nie odchodzę To jeszcze nie koniec Choć mam, co zostawić po sobie Tyle razy próbowałem odejść cos mnie trzyma tu i nie mogę Nie odchodzę To jeszcze nie koniec Choć mam, co zostawić po sobie Tyle razy próbowałem odejść cos mnie trzyma tu i nie mogę Ty! Patrz na tą czapkę. To nie New York To Nowe Joł, człowieku. Nowe WJ Wszystko w porządku, od początku Ja i paru ziomków, co to czują Powiedz koleżkom, co w koniec mi wieszczą Że robię swoje, a oni pieprzą I wiesz, co? Tak na dobrą sprawę To dopingują mnie sobą nawet Adrenalina. To jeszcze nie finał Słychać na mieście. Znowu zaczynam Objazd z miasta na osiemnastkach Nie przestać! Wrócić na dwudziestkach Marzyłem od dziecka mieć show jak Cosby To Wielkie Joł tego nie da się pozbyć Co się z tym łączy? Nie mogę skończyć Mogę dostać okrzyk? Szieeea! Nie odchodzę To jeszcze nie koniec Choć mam, co zostawić po sobie Tyle razy próbowałem odejść cos mnie trzyma tu i nie mogę Nie odchodzę To jeszcze nie koniec Choć mam, co zostawić po sobie Tyle razy próbowałem odejść cos mnie trzyma tu i nie mogę Nie odchodzę To jeszcze nie koniec Choć mam, co zostawić po sobie Tyle razy próbowałem odejść cos mnie trzyma tu i nie mogę Nie odchodzę To jeszcze nie koniec Choć mam, co zostawić po sobie Tyle razy próbowałem odejść cos mnie trzyma tu i nie mogę