Kishore Kumar Hits

Bakflip - Raj lyrics

Artist: Bakflip

album: 12 nędznych ludzi


Jestem wolny i mam tu swój mały Londyn
Litr gołdy, jointy, bit i szczyt formy
Z dala od świątyń, diabła, klątwy radia
Mam porno od (?), bomby w skąpych majtkach
Nie mogą tego zabrać CBŚ, CBA,
ABW i WSI, ani MSWiA
Nie obleciał mnie strach,
Nie oglądam tego szajsu
Jebie mnie co wyświetla się na czerwonym pasku
Nie wmówisz mi, że to raj
Że żyjesz jakbyś chciał
Wolność niby dają ci
Tobie, tobie, tobie, nie mnie
Nie wmówisz mi, że to raj, że tak byś chciał żyć
Tak kolorowo płoną nocą spadające gwiazdy
Sparzył się tam każdy, a mówią, że im ciepło
Patrz, z jaką mocą przyciąga ich to jebane szkiełko
Myśleli, że są wolni, ktoś ich wykorzystał
Nosił wilk parę razy, ponieśli i liska
Wali mnie telewizja, pierdolę czasopisma
Częściej niż do gazety zaglądam do kieliszka
Nie wmówisz mi, że to raj
Że żyjesz jakbyś chciał
Wolność niby dają ci
Tobie, tobie, tobie, nie mnie
Tresują cię jak psiaka, a ty aportujesz raźno
I czym cię skusili, kurwa, legitymacją?
Myślałeś, że to raj, bo się wyrwiesz z tej dziury
Byłeś byle niedorajdą, nikt cię nie lubił
Tak trafiłeś do ludzi, którzy osiągają sukces
I kolegialnie wydymali cię jak wspólną kurwę
Dali ci wolność, godność biorąc w zamian
Ale po co ci godność, masz zawodowo kłamać.

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists