Z taką wiarą umiesz patrzeć na zielone liście drzew Choć za oknem biała zima i świat cały pokrył śnieg Nie chcesz słuchać, że do wiosny jeszcze tyle trzeba przeżyć Wierzysz w miłość – najpiękniej wierzysz W Twoich światach nie ma miejsca na zwyczajne proste życie A w źrenicach sny zostają kiedy budzisz się o świcie I w zieleni Twoich marzeń można cały świat zanurzyć Wierzysz w miłość, tak jak trzeba wierzyć w nią A ja zamknę mocno oczy – one mają siłę krat Wierzę w zieleń Twoich myśli, wierzę nasz jest cały świat Wielki wóz nam będzie arką z cumą gdzieś nad połoniną Na pokładzie jest nadzieja, wiara, miłość z nami płyną Odbijemy od przystani, omijając światła miast Popłyniemy gdzieś daleko szlakiem ułożonym z gwiazd Otworzymy jasno oczy, w gwiazdach nikt nie liczy lat W górze mapa gwiezdnych szlaków, w dole nasz zielony świat Całujemy swe powieki, delikatne niczym kwiaty Odpływamy w stronę nieba, gdzie nieznane nowe światy, Nasze światy... nasze światy... nasze światy.