Kocham, kocham Cię niezmiennie To permanentny stan od lat Po co mi szukać niepotrzebnie (mhm) Gdy drugie pół już mam Kocham, kocham Cię niezmiennie To permanentny stan od lat Po co mi szukać niepotrzebnie (yh) Gdy drugie pół już mam od lat Gdy miałam tylko nic Los zesłał Ciebie mi Jak w puzzlach część, wypełniasz brak Szkło z potłuczonych serc Stopiłeś w jedno, wiesz To było to, to był ten znak Nie wiem (Nie wiem) jaką magię w sobie ma-masz A skoro tak pewnie (Pewnie) piękne życie czeka na-nas Tak pełne barw Tak dobrze (Tak dobrze), tak dobrze jest nam Tak dobrze (Tak dobrze), tak dobrze Cię znam Tak dobrze od wielu, od wielu lat, pam-pa-pa Kocham, kocham Cię niezmiennie To permanentny stan od lat Po co mi szukać niepotrzebnie (mhm) Gdy drugie pół już mam Kocham, kocham Cię niezmiennie To permanentny stan od lat Po co mi szukać niepotrzebnie (yh) Gdy drugie pół już mam od lat Nie bajką życie jest Rutyna kradnie sens A tylko Ty, dodajesz barw Naprawiasz nudny dzień Znów zaskakujesz mnie Przy Tobie wciąż mam 20 lat Nie wiem (Nie wiem) jak to robisz Ale ma-masz w sobie ten czar Pewne (Pewne) nierozłącznie dobrze na-nam, razem od lat Tak dobrze (Tak dobrze), tak dobrze jest nam Tak dobrze (Tak dobrze), tak dobrze Cię znam Tak dobrze od wielu, od wielu lat, pam-pa-pa Kocham, kocham Cię niezmiennie To permanentny stan od lat Po co mi szukać niepotrzebnie (mhm) Gdy drugie pół już mam Kocham, kocham Cię niezmiennie To permanentny stan od lat Po co mi szukać niepotrzebnie (yh) Gdy drugie pół już mam od lat