Nie szukasz przygód Nie gonisz za tym Co spędza z powiek sen To tak naprawdę Wytarte karty Co burzą dobry dzień Jest coraz cieplej Coraz goręcej Na twarzy rześki wiatr Lecz jednak czujesz To prześladuje Że coś tu jest nie tak Pusty brzeg i głowa Mówi, że już kocha Choć zna Cię ledwo kilka dni A Ty masz wrażenie Prawie jak olśnienie Chyba z kimś pomylił Cię Ciągle wrażenie Że to nie to Że to nie to Ciągle wrażenie Że to nie to Że to nie to O-o-o-o-o-o-o... Że to nie to Że to nie to O-o-o-o-o-o-o... Że to nie to Że to nie to O-o-o-o-o-o-o... Jest coraz gęściej I ludzi więcej Na twarzy świateł blask Lecz ciągle czujesz To prześladuje Że coś tu jest nie tak A pod sceną chłopak Woła, że już kocha Choć zna Cię ledwo kilka dni A Ty masz wrażenie Prawie jak olśnienie Chyba z kimś pomylił Cię Ciągle wrażenie Że to nie to Że to nie to Ciągle wrażenie Że to nie to Że to nie to O-o-o-o-o-o-o... Że to nie to Że to nie to O-o-o-o-o-o-o... Że to nie to Że to nie to O-o-o-o-o-o-o... Ciągle wrażenie Że to nie to Że to nie to Ciągle wrażenie Że to nie to Że to nie to O-o-o-o-o-o-o... Że to nie to Że to nie to O-o-o-o-o-o-o... Że to nie to Że to nie to