Wóz, który czeka już czarny jest Z podłogi zmyli kurz, czarną krew A ty leżysz sobie jak ścięta róża Bledsza od poduszki, na której śpisz Słyszę jak z ust do ust krąży szept Ktoś do pokoju wniósł czarny bez Czuję jak drętwieją koniuszki palców, Które właśnie dziś mogły pieścić mnie Ci, którzy mają dość - idą spać Nie każdy prawo ma rano wstać Z całkiem niewinnych chmur spada deszcz Harley'i długi sznur - chrom i czerń Przeciąg nagle zadarł twoją sukienkę Biała skóra ud podnieciła mnie Co trzeba zrobić, by zabić strach? Ta chwila czasem za długo trwa Ci, którzy mają dość - idą spać Nie każdy prawo ma rano wstać