Wstaje świt słońce oblewa cię złotem Lubię tak obrazki z ciebie kraść Kawy łyk wychodzę pełen tęsknoty Myślę jak w ramiona twoje wpaść Zapomnieć jak mam to wszystko zapomnieć I nigdy nie oprzytomnieć ja nie chcę tego zapomnieć Jak we śnie idę zbyt lekko ubrany Miasto wrze lubię ten chaos czuć Zapomnieć jak mam to wszystko zapomnieć I nigdy nie oprzytomnieć ja nie chcę tego zapomnieć Zapomnieć jak mam to wszystko zapomnieć Bo będzie po nas i po mnie nie mogę tego zapomnieć W moje oczy patrz odwagę w sobie znajdź I tak jak dzisiaj ja uwolnij ból i krzycz mi w twarz Zapomnieć jak mam to wszystko zapomnieć I nigdy nie oprzytomnieć ja nie chcę tego zapomnieć