Kishore Kumar Hits

GreenWood Folk Music Band - Ballada o Czarnej Śmierci lyrics

Artist: GreenWood Folk Music Band

album: Elegia O Latach Minionych


Stara oberża pod gwiazdą modrą
Podła jak nałóg, stęchła jak szczyn
Gościła wielu i wielu mogło
Pijąc zapomnieć że muszą żyć

Razu pewnego, z drogi dalekiej
Zaszedł tu pielgrzym co oczy miał
Czarne, głębokie, mrokiem studziennym
Kostur mu w ręce kościstej drżał
Daj deli dol daj doli del
Choćbyś się ukrył nie ujdziesz jej
Daj deli dol daj doli del

Masz Ci polewkę, zbożny pątniku
Rzekł dobry karczmarz i nagle zbladł
Bo czarne oczy to oczodoły
Z policzków toczy się trupi jad
Wrzasnęła ciżba: śmierć w miasta murach
Wygnać ją, wygnać niech idzie precz
I kilku mieszczan szarpie pielgrzyma
A paru knechtów chwyta za miecz
Daj deli dol daj doli del
Choćbyś się ukrył nie ujdziesz jej
Daj deli dol, kosi jednako
Mieszczan, rycerzy, chłopstwo i kler

Gdy zwlekł się z bruku, swą rękę chudą
Uniósł ku urąg i tak jak stał
Nieme przekleństwo rzucił na kasztel
Przerwać mu każdy z mieszczan się bał
Din dirin din biją dzwony na trwogę
W domach wieczorem podniósł się płacz
Kiedy ta pani poprzez gród kroczy
Wij się na ziemi z bólu i charcz
Daj deli dol daj doli del
Choćbyś się ukrył nie ujdziesz jej
Daj deli dol, kosi jednako
Mieszczan, rycerzy, chłopstwo i kler

Z prawej jej strony anioł polata
I płacze cicho a z lewej czart
Ona ponura, w rozwianych szatach
Gasi istnienia płynąc przez świat
Wrzućcie na wozy swoich umarłych
Rogi bawole palcie i sierść
Chustami z octem usta zatkajcie
Może oszczędzi was czarna śmierć
Daj deli dol daj doli del
Choćbyś się ukrył nie ujdziesz jej
Daj deli dol, kosi jednako
Mieszczan, rycerzy, chłopstwo i kler
Daj deli dol daj doli del
Choćbyś się ukrył nie ujdziesz jej
Daj deli dol, kosi jednako
Mieszczan, rycerzy, chłopstwo i kler

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists