Kishore Kumar Hits

Michał Bajor - Jaworze rodzinny lyrics

Artist: Michał Bajor

album: Uczucia


Jaworze rodzinny, dawno już wycięty
Coś się niby obłok kołysał nade mną
Drzewo me dziecinne, coś swym liściem świętym
Żegnało mnie kiedyś, gdy ruszałem w ciemność
Drzewo święte
Drzewo ścięte
Z krajów zapomnianych
Bądź mi czyste
I ojczyste
Znowu przypomniane
Choćby cię ścinano co rok
Co dzień, toporami
Kiedy nasza przyjdzie pora
Zaszumisz nad nami
Choćby cię ścinano co rok
Co dzień, toporami
Kiedy nasza przyjdzie pora
Zaszumisz nad nami

Do kogo powrócę, gdzie poszukam cienia
Kiedy czas nadejdzie, żeby się położyć
I poczuć jak twarda pod plecami ziemia
I spojrzeć w obłoki, niby w słowo Boże
Drzewo święte
Drzewo ścięte
Z krajów zapomnianych
Bądź mi czyste
I ojczyste
Znowu przypomniane
Choćby cię ścinano co rok
Co dzień, toporami
Kiedy nasza przyjdzie pora
Zaszumisz nad nami
Choćby cię ścinano co rok
Co dzień, toporami
Kiedy nasza przyjdzie pora
Zaszumisz nad nami
Drzewo święte
Drzewo ścięte
Z krajów zapomnianych
Bądź mi czyste
I ojczyste
Znowu przypomniane
Choćby cię ścinano co rok
Co dzień, toporami
Kiedy nasza przyjdzie pora
Zaszumisz nad nami
Choćby cię ścinano co rok
Co dzień, toporami
Kiedy nasza przyjdzie pora
Zaszumisz

Drzewo święte
Drzewo ścięte, hmmm

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists