Nie pójdę stąd, nim zaśniesz Nim wypłyniesz na snu, oceany jasne Dopóki prąd, ciepły prąd tego snu Nie uniesie cię stąd Ja wciąż będę tu, zostanę tu Będę trzymał twą dłoń ♪ Żeby żaden strach niedorzeczny Burz nie zbudził w twoich snach Nie bój się burz, w dal żegluj hen To przecież sen Siedmiu mórz bezpiecznych ♪ Nie pójdę stąd nim zaśniesz Zanim noc strzępów dnia, nie przemieni w baśnie Nim ciepły prąd, zmyli myśli twych bieg I popłyną na ląd Hen zza siedmiu rzek, i gór, i mórz Ja wiem już Nie pójdę stąd Gdy przemierzysz snu, oceany wietrzne Dalej będę tu Nie bój się burz, w dal żegluj hen To przecież sen Siedmiu mórz bezpiecznych Sen ♪ Nie pójdę stąd, nim zaśniesz Nim wypłyniesz na snu, oceany jasne