Tajemnica pamiętnika nie wie o niej nikt Tajemnica pamiętnika znasz ją tylko Ty Gdy wieczorem w sercu miasta gwar przestaje tętnić Siadasz w oknie i zaczynasz pisać swój pamiętnik Blady księżyc na stronicach światło swoje łamie A nad Tobą niebo płynie, niebo jak atrament Tajemnica pamiętnika nie wie o niej nikt Tajemnica pamiętnika znasz ją tylko Ty Przebiegasz w myślach dzień i dobrych szukasz chwil Do gwiazd uśmiechasz się, gdy znajdziesz którąś z nich A potem smutku mgła przysłania Twoją twarz Tęsknota, jakiś żal o sobie daje znać Od tak dawna już mieszkamy naprzeciwko siebie Jestem w tobie zakochany, chociaż o tym nie wiesz Chciałbym poznać tajemnicę, którą zna pamiętnik Chciałbym wiedzieć, o czym piszesz, za kim ciągle tęsknisz Tajemnica pamiętnika nie wie o niej nikt Tajemnica pamiętnika znasz ją tylko Ty Tajemnica pamiętnika nie wie o niej nikt Tajemnica pamiętnika znasz ją tylko Ty Tajemnica pamiętnika nie wie o niej nikt Tajemnica pamiętnika znasz ją tylko Ty Tajemnica pamiętnika nie wie o niej nikt Tajemnica pamiętnika znasz ją tylko Ty