Cóż wiemy o miłości, mając 40 lat Nic, albo prawie nic Nie wiedzieć nic najprościej Serce najbielsza z kart A w oczach tylko ty Póki wierzymy w prawdę ust Póki kochamy, pytam znów Cóż wiemy o miłości Gdy już umyka z rąk Jeszcze wierzymy w nią Czas rwie na strzępy ludzki los Ktoś za kimś poszedł w świat Komuś się zdaje już nie pierwszy raz Że nie zwiędnie kwiat Cóż wiemy o miłości, mało i coraz mniej Im dłużej życie trwa Bo przecież o miłości jednak najwięcej wiesz Mając 40 lat Czas rwie na strzępy ludzki los Ktoś za kimś poszedł w świat Komuś się zdaje już nie pierwszy raz Że nie zwiędnie kwiat Cóż wiemy o miłości, mało i coraz mniej Im dłużej życie trwa Bo przecież o miłości jednak najwięcej wiesz Mając 40 lat Mając 40 lat