Patrz na zaśnięty zmrużonymi powiekami pejzaż Nie przestrasz się świata i mnie się nie przestrasz Znak święty czy nie święty, ale najważniejszy Z ognia mych myśli ślad, który wiedzie ku tobie Teraz ja rozpościeram skrzydła, teraz ja Teraz ja rozpościeram skrzydła, teraz ja Teraz ja rozpościeram skrzydła, teraz ja Teraz ja Rok coraz chłodniej deszczowy i mało jasny Na fotografii zostanie i w zapachu twych włosów Teraz ja rozpościeram skrzydła, teraz ja Teraz ja rozpościeram skrzydła, teraz ja Teraz ja rozpościeram skrzydła, teraz ja Teraz ja Dźwięk który nas niesie na czasu koniec Nie przerośnie świata, lecz ciebie może przerosnąć (2x:) Teraz ja rozpościeram skrzydła, teraz ja Teraz ja rozpościeram skrzydła, teraz ja Teraz ja rozpościeram skrzydła, teraz ja Teraz ja