Jak przez mgłę pamiętam dzień W którym zobaczyłem cię W oczach miałaś nieba blask Włosy Ci rozwiewał wiatr Tylko z tobą jestem sobą Tylko z tobą być Nie stój z boku W szarym tłoku Tylko ze mną bądź dziś No co ty na to No czy nie widzisz że ja Z tobą chcę zasypiać tak Każdego dnia No co ty na to No czy nie widzisz że ja Z tobą chcę zasypiać tak Każdego dnia Wybuduje dla nas dom W chwale będą pieścić go Nocą pod sklepieniem gwiazd Będę patrzył w twoją twarz Tylko z tobą jestem sobą Tylko z tobą być Nie stój z boku W szarym tłoku Tylko ze mną bądź dziś No co ty na to Czy ty nie widzisz że ja Z tobą chce zasypiać tak Każdego dnia No co ty na to No czy nie widzisz że ja Z tobą chcę zasypiać tak Każdego dnia No co ty na to Czy ty nie widzisz że ja Z tobą chce zasypiać tak Każdego dnia No co ty na to No czy nie widzisz że ja Z tobą chce zasypiać tak Każdego dnia Wybuduje dla nas dom W chwale będą pieścić go Tylko z tobą Jestem sobą