Na na na na na na na na na na na na Na na na na na na na na na na na na Na na na na na na na na na Na na na Znów słyszę ten daleki śpiew Przez hałas milknącego dnia Przez ciszę, która we mnie trwa Znów słyszę ten daleki śpiew Melodię niepodjętą w czas Co zgasła, nim urosła w pieśń Melodię, co mnie miała nieść Lecz dokąd, nie wiem, nie pamiętam już To było przecież dawno tak Ktoś wołał mnie czy kogoś ja Za tym wołaniem miałam pójść Lecz zlękłam się, zgubiłam ślad Zabrakło tylko paru nut Zabrakło tylko paru słów W tym śpiewie, co mnie dzisiaj znów Na stronę smutku z mojej drogi zwiódł Na na na na na na na na na na na na Na na na na na na na na na na na na Na na na na na na na na na Na na na Znów słyszę śmiech, co jeszcze trwa W konturach zdjęć sprzed wielu lat Co się zmieniło, świat czy ja? Kto winien jest? Czy ja, czy świat? Znów słyszę ten daleki śpiew Wołanie, co gdzieś jeszcze brzmi Melodię, która błąka się Daremnym echem utraconych dni Na na na na na na na na na na na na Na na na na na na na na na na na na Na na na na na na na na na Na na na Na na na na