Tworzysz fikcyjne fakty Sama z nimi polemizujesz Nie wiem po co to robisz Nie rozumiem, nie umiem Ty mówisz ja, ja, oui c'est moi Jestem twoim lustrem Przeglądasz się w słowach, w słowach Zniecierpliwieniem przecierasz Wydech i wydech Wydech i wydech Wydech i wydech Wydech i wydech Wydech i wydech Wydech i wydech Wydech i wydech Wydech i wydech Wydech i wydech Wydech i wydech Wydech i wydech Wydech i wydech Wydech i wydech Wydech i wydech Wydech i wydech Wydech i wydech Ta historia jest jak obgryziony paznokieć Jest ze mnie moja, i nie mną też za mną jest Jest jak kochać się w miłości bez Jest jak wydech i wydech To co mówię nie jest o tobie To co mówię nie istnieje Kocham cię, pożądam, pożądam, pożądam Cieszę się każdą chwilą w tobie, bez ciebie Bez ciebie, bez ciebie, bez ciebie Ta historia jest jak wydech i wydech (nie jest o tobie) Ta historia jest jak obgryziony paznokieć (co mówię) Jest ze mnie moja, kochać się Wydech, w miłości bez (nie jest o tobie) Jest jak wydech i wydech (wydech, wydech)