Pod kanapą leży Ziemia Wirujący głaz Kiedyś zrzuci nas i ruszy W jedną z innych tras Lecz już dziś myślą nie goń Żadnych wielkich spraw Skupmy się na drobiazgach Jak ty i ja Nocą ktoś w lunetę patrzy Gwiazdy zbiera w kiść Nie ma jak dolecieć do nich Więc zaczyna iść Lecz już dziś myślą nie goń Żadnych wielkich spraw Skupmy się na drobiazgach Jak ty i ja Jutro znów startuje balon W swój codzienny lot W koszu niesie nowe nuty Dla anielskich trąb Lecz już dziś myślą nie goń Żadnych wielkich spraw Skupmy się na drobiazgach Jak ty i ja