Taki znowu mam dzień Gdy na bramce moich zmysłów Wprowadzam selekcję Tylko cisza może wejść Znów wstaję i wiem Że już wiedzieć dziś nic nie chcę Nagłówki jak ostrza Dobowy raport klęsk W której sukience Tańczy przez dzień? Co jej się śniło? Gdzie była z psem? A ten świat niech sobie szumi w najlepsze Niech wiatr gdzieś zrywa dach Niech płonie Notre Dame A ja to wszystko chętnie dziś prześpię Świat przenoszę w spam Chcę prawdziwe pobyć sam ♪ To niełatwe, wiem Tak po prostu z siebie wygnać Cyfrową ciekawość Tak w niewiedzy kąpiel mieć I znów taki dzień Gdy nagłówki mnie dziurawią Mój mózg tego łaknie Lecz serce trochę mniej W której sukience Tańczy przez dzień? Co jej się śniło? Gdzie była z psem? A ten świat niech sobie szumi w najlepsze Niech wiatr gdzieś zrywa dach Niech płonie Notre Dame A ja to wszystko chętnie dziś prześpię Świat przenoszę w spam Chcę prawdziwe pobyć sam ♪ (Świat niech sobie szumi w najlepsze) (Niech wiatr gdzieś zrywa dach) (Niech płonie Notre Dame) (A ja to wszystko chętnie dziś prześpię) (Świat przenoszę w spam) (Chcę prawdziwe pobyć sam)