Na powitanie
Ogrzewa plecy, przepala mózg
Dosięga promieniami
Rozjaśnia drogę, przyśpiesza puls
Idziemy razem przez pustynię, która trwa w nieskończoność
W oczy sypie nam piach, w oczy wieje nam wiatr
Ja filtrem UV A i B
Smaruję całe ciało
Bo nie chcę znów oparzyć się
To już się kiedyś stało
50 rad jak sobie w świecie radzić mam
Głowa pod kran, nie będę słuchać tego już
Ochronisz mnie przed burzą, deszczem, gradem słów
Im dalej w las, tym więcej drzew, tym więcej gadających głów
50 rad jak sobie w świecie radzić mam
Głowa pod kran, nie będę słuchać tego już
Ochronisz mnie przed burzą, deszczem, gradem słów
Im dalej w las, tym więcej drzew, tym więcej gadających głów
Patrzę pod słońce
Kultura budzi we mnie bunt
Sama przemierzam drogę
Pod nowy dom szykuję grunt
Nie wiem, gdzie dojdę, gdzie mnie zaprowadzi szlak
Czy do ciebie?
W oczy sypie mi piach, w oczy wieje mi wiatr
Ja filtrem UV A i B
Smaruję całe ciało
Bo nie chcę znów oparzyć się
To już się kiedyś stało
50 rad jak sobie w świecie radzić mam
Głowa pod kran, nie będę słuchać tego już
Ochronisz mnie przed burzą, deszczem, gradem słów
Im dalej w las, tym więcej drzew, tym więcej gadających głów
50 rad jak sobie w świecie radzić mam
Głowa pod kran, nie będę słuchać tego już
Ochronisz mnie przed burzą, deszczem, gradem słów
Im dalej w las, tym więcej drzew, tym więcej gadających głów
50 rad jak sobie w świecie radzić mam
Głowa pod kran, nie będę słuchać tego już
Ochronisz mnie przed burzą, deszczem, gradem słów
Im dalej w las, tym więcej drzew, tym więcej gadających głów
50 rad jak sobie w świecie radzić mam
Głowa pod kran, nie będę słuchać tego już
Ochronisz mnie przed burzą, deszczem, gradem słów
Im dalej w las, tym więcej drzew, tym więcej gadających głów
Поcмотреть все песни артиста