Za czym tak naprawdę tęsknisz? O czym tak naprawdę śnisz? Czego wstydzisz się powiedzieć? Co cię budzi, kiedy śpisz? Za czym tak naprawdę biegniesz? O czym myślisz? Po co grasz? Kogo kochasz i szanujesz? Czego nie masz, a byś chciał? Tęsknię za tobą Tęsknię za tobą Tęsknię za tobą, oh Tęsknię za tobą, tęsknię za tobą Za czym tak naprawdę tęsknisz? Ty naprawdę siebie znasz Czego nie wiesz, a udajesz? Kogo pragniesz? Gdzie jest fałsz? Za czym tak naprawdę gonisz? O czym marzysz? W co ty grasz? Czego się najbardziej boisz? Czemu w piasek chowasz twarz? Tęsknię za tobą Tęsknię za tobą Tęsknię za tobą, oh Tęsknię za tobą, tęsknię za tobą Tęsknię za tobą Tęsknię za tobą Tęsknię za tobą, oh Tęsknię za tobą, tęsknię za tobą Zatęskniłam dziś za tobą Tą co w środku sama siedzi Tą co czasem nie wie dokąd Nie zna wszystkich odpowiedzi To ja jestem swoją wolą Odczytuję drogowskazy Czasem spadam w dół i wołam I podnoszę się, by dalej iść Tęsknię za tobą