Kishore Kumar Hits

Bovska - Lekkość podzielenia lyrics

Artist: Bovska

album: Kaktus


Tracę równowagę, tracę równowagę
Gubię stateczność, bo
Nie wiem gdzie zakończę, szukam gdzie początek
Słyszę urywany głos
W rytmie wirtualnym, oddech obezwładni
Dotyk niewidzialnych rąk
Pętla się zaciska, w oku mi się błyska
Dokąd prowadzi- w głąb
Ooo
Czuję, że opadam, bez kontroli zadań
Grunt szybko zanika w mrok
Kroki pogubione, myśli rozproszone
Niewidzialnych ludzi krąg
W pulsie się kołyszę, nieprzerwaną ciszę
W ruchów policzonych trosk
Aż do zatracenia, lekkość podzielenia
Na głęboką wodę skok
Ooo
Aż do zatracenia, lekkość podzielenia
Aż do zatracenia, lekkość podzielenia
Aż do zatracenia, lekkość podzielenia
Aż do zatracenia, lekkość podzielenia
Aż do zatracenia, lekkość podzielenia
Aż do zatracenia, lekkość podzielenia
Aż do zatracenia, lekkość podzielenia

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists