Weekend jakich wiele Nie robimy nic Papierosy w łóżku Nieskończony film Czemu nie rzucisz mnie? Czemu nie rzucisz mnie? Ot tak Może dla odmiany Chodźmy gdzieś coś zjeść Nie mam żadnych planów Już ich nie chce mieć Czemu nie rzucisz mnie? Czemu nie rzucisz mnie? Ot tak ♪ Nie kupuję kwiatów Nie otwieram drzwi Jak cię ktoś obrazi To dostanie w ryj Czemu nie rzucisz mnie? Czemu nie rzucisz mnie? Ot tak Teraz twoja kolej Masz następny ruch Zabierz mnie nad morze Nie wracajmy już Czemu nie rzucisz mnie? Czemu nie rzucisz mnie? Ot tak ♪ Chyba, że wam się już nudzi? (Nie)