Kishore Kumar Hits

Organek - Na razie stoję, na razie patrzę lyrics

Artist: Organek

album: Na razie stoję, na razie patrzę


Rewolucja na ulicach
Dzisiaj nikt nie pójdzie spać
Hasła na tablicach
Dym jak w Cyberpunk
Sto tysięcy ludzi może więcej, a jokera brak
Bo tam nikt nie widział w city
Szturmowcy u bram
Stoją tam gdzie stoją suki, która to już doba
Wolność i swoboda krzyczy dziewczyna młoda
Kto podpalił świat, czemu ogień ten nie gaśnie
Idę szukać wody jak Tom Hardy w mad-maxie
Na razie stoję
Na razie patrzę
To rewolucja
Czy tylko tańce
Na razie stoję
Na razie patrzę
To rewolucja
Myślę, więc jestem koncesjonowanym bankiem
Łączą mnie faktury i umowy z bankiem
Jeżdżę nowym BMW, cierpię już za kilka stów
W zamian za miliony dusz, w zamian za miliony
Czuję się tu jakoś dziwnie
Wszystko nudzi mnie i tak
Słucham już muzyki, czego nie ma, wciąż brak
Boli dusza mnie i ciało
Wciskam wam kit, że niby nic się nie stało
A znowu mnie tu mdli
Blade mam lica, coraz więcej na nich picu
Duszno w moim kraju i duszno za granicą
Leków na to brak, jak na lekarstwo przyzwoitych ludzi
Nie o więcej dziczy jeden mówi drugi kwiczy
Gaz, gaz, gaz, gaz, gaz na ulicach
W areszcie koleżanka, człowiek pogryzł psa
Ludzie na mieście plączą się w proteście
Festiwal nienawiści, wiosna przyjdzie i tak
Na razie stoję
Na razie patrzę
To rewolucja
Czy tylko tańce
Na razie stoję
Na razię patrzę
To rewolucja
Czy tylko tańce

Na razie stoję
Na razie patrzę
To rewolucja
Czy tylko tańce
Na razie stoję
Na razie patrzę
To rewolucja
Czy tylko tańce
Na razie stoję
Na razie patrzę
Na razie stoję
To rewolucja
Czy tylko tańce

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists