Studio za oknem ukrop Wieża i stare słuchawki Niech zmiksuje to ktoś Ja mam wyczucie do sampli Mikrofon jak wariograf, pre-amp jak respirator Nie skłamie niczego, nie zyskam za to Prawda ma mój wyraz twarzy Wciąga ją, kiraj, zażyj Jest parę miejsc ważnych dla mnie jak to Łóżko i studio dodają mi sił Ze studia na scenę chcę pofrunąć bardzo Już lecę do Ciebie słychać mój świst Uu, słychać mój świst Uu (Już lecę do Ciebie, już lecę do Ciebie) Scena jest jak emocji drenaż Nawlekam biografię na statyw Pożeram jej surowe wątki jak hiena Przebytych walk ochłapy Mam energię od fanów, więc weź kolejny koncert ustaw Bo miewam zimne dłonie nad ranem, lecz zawsze gorące usta Jest parę miejsc ważnych dla mnie jak to Łóżko i studio dodają mi sił Ze studia na scenę chcę pofrunąć bardzo Już lecę do Ciebie słychać mój świst Jest parę miejsc ważnych dla mnie jak to Łóżko i studio dodają mi sił Ze studia na scenę chcę pofrunąć bardzo Już lecę do Ciebie słychać mój świst Trema przybiera postać okrutną Męczący tydzień starł mnie na próchno Gdy cena rośnie z każdą sekundą Więcej atrakcji oferuje łóżko Jest parę miejsc ważnych dla mnie jak to Łóżko i studio dodają mi sił Ze studia na scenę chcę pofrunąć bardzo Już lecę do Ciebie słychać mój świst Jest parę miejsc ważnych dla mnie jak to Łóżko i studio dodają mi sił Ze studia na scenę chcę pofrunąć bardzo Już lecę do Ciebie słychać mój świst Jest parę miejsc ważnych dla mnie jak to Łóżko i studio dodają mi sił Ze studia na scenę chcę pofrunąć bardzo Już lecę do Ciebie słychać mój świst Słychać mój świst Ze studia na scenę chcę pofrunąć bardzo Już lecę do Ciebie słychać mój świst