Kishore Kumar Hits

Augustyn Kennedy - Łzy lyrics

Artist: Augustyn Kennedy

album: Konrad 30yo/14h


Przestery to normalna sprawa, ej
Ej
Nie chcę

Nie chcę widzieć naszych łez
Nie chcę już łez, nie chcę już łez
Nie chcę widzieć naszych łez
Nie chcę już łez, nie chcę już łez
Nie chcę widzieć już łez
Wezmę dziś nóż, ej, przerwę nim ból jej
Kapie mi w dół krew, łapie mnie znów stres
Skarbie, dziś smutnie
Skarbie, dziś smutnie
Wezmę razem nas, gdzie
Nie ma już łez, nie, nie ma już łez, nie
Nie chcę widzieć naszych łez
Nie chcę już łez, nie chcę już łez
Nie chcę widzieć naszych łez
Nie chcę już łez, nie chcę już łez
Oh, nie chcę już łez
Skarbie, skarbie, ej
Nie ma takiego drugiego jak mnie
Nigdy nie będzie, i wiem, że to wiesz
Mam takie ego poniekąd przez grę
Rymy najgęściej piszę chwilę, wieszcz
Napiszę wiersz o tym, co czuję
Nie chcę już łez, bolą mnie kłótnie
Proszę cię, weź przytul się czule
Jestem depressed nocą, na płótnie
Nam wymaluję plany na przyszłość
Na kolorowo, no bo artystą
Jestem i nie dam plamy, bo miłość
Daje na nowo wiarę w to wszystko
Nie chcę widzieć naszych łez
Nie chcę już łez, nie chcę już łez
Nie chcę widzieć naszych łez
Nie chcę już łez, nie chcę już łez

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

30

2022 · single

Similar artists