My kids Jak MGMT Też nie mamy nic I albo mnie goń, albo już idź Nawiedzony dom, a raczej ja w nim Naprawdę we śnie, mam na jawie łzy Czołgam się we krwi-i-i-i-i Wymyśl mnie dziś Albo ze mnie pij Albo, albo, ani razu Już się nie krzywię po tabletkach Po prostu ich nie łykam Nielub życia, to nie po narkotykach 700 okrążeń wokół wielkiego trawnika Muszę biegać, żeby nauczyć się znikać Nie dotykaj, proszę, nie dotykaj Dotykanie jest disgusting Ja wiem i nie dotykam Kiedy kwiaty rosną w ustach i przełykach Wrzuć mnie do wody, może nie wiem jak się pływa Tonę, tonę W płucach mam wodę Tonę, tonę Wypełnia głowę Tonę, tonę W płucach mam wodę I tonę, tonę Wypełnia Nawet mnie nie znasz Ale obiecaj Zabijesz mnie, zanim zobaczysz cień Nie chcesz odebrać Ja też bym nie chciał Nie dziwi mnie to Bo za dobrze znam się Heroin in my veins Still fucking my brain I'm dyin Dying, oh no