Kiedy widzisz ją to mówisz ta to ma styl Nie wiesz, że tato pokazał je co to jest wstyd Nie pokazał co oznacza być mężczyzną Teraz ona ogląda się tylko za facetem z blizną Pije sama aż urwie się film Nie wie sama czy nie chce już żyć Czy nie chce żyć tak jak ty i ja Mieliśmy zdobywać świat Instagram queen, ona ma nowy filtr Chce faceta z kasą bo w domu pamięta tylko ten syf Więc zanim ocenisz to pomyśl Dziś nasze córki zbierają te plony, bo Synowie wychowywani przez żony Czy czujesz przeklęty algorytm Dla ciał opalonych dziś gram I widzę ją w tłumie, nie czuję się sam Wiem, nikt nie zrozumie co czujesz Ale pokaż im, pokaż co umiesz Nie musisz już brać ani pić Kiedy tańczysz nie liczy się nic, ona Ona śpiewa ten letni hit Chociaż dawno umarły w niej sny Mija kolejne lato, to nie mamy wciąż nic Kiedy tańczy, tańczy przez łzy, ona Ona śpiewa ten letni hit Chociaż dawno umarły w niej sny Mija kolejne lato, to nie mamy wciąż nic Kiedy tańczy, tańczy przez łzy, ona Ona to jest moja mała queen A z nią życie najpiękniejszy film Poznałem wiele suk co wolały plik Ta twoja przeszłość to nie znaczy nic, nie I kiedy słyszę bit, uwalniam się Blask twojego oka mi potwierdził czego dzisiaj chcesz Miłość to nie ściema, braknie uczuć uzupełnię je Raz kochałem, tylko każda inna to zabawa jest Ucieknijmy gdzieś razem Na bezludną wyspę Tylko o tym marzę Z podręcznym bagażem, chce więcej tych wrażeń Bądź moją wariatką, zapomnij co dawniej, ej Daj rodzinie szczęście, zamiast przechlać Rozum ojca a nie rozum dziecka Priorytety w życiu to rzecz święta Ja wiem co przeszłaś, jestem w dobrych rękach Ona śpiewa ten letni hit Chociaż dawno umarły w niej sny Mija kolejne lato, to nie mamy wciąż nic Kiedy tańczy, tańczy przez łzy, ona Ona śpiewa ten letni hit Chociaż dawno umarły w niej sny Mija kolejne lato, to nie mamy wciąż nic Kiedy tańczy, tańczy przez łzy, ona