Teraz śpisz jak dziecko A gdzieś nad twoją głową Szumi cicho niebo Szumi echo dawnych prawd Wcale nie jest łatwo Zasnąć tak głęboko Kiedy świat w pogardzie Ciszę i skupienie ma Czy teraz też ją słyszysz Gdy ciągle stara pieśń Niesie słowa o tym Kto silniejszy tutaj jest Co prowadzi ludzi Może to jest lęk Chcą zakrzyczeć, zatruć Zamiast w ciszy rozejść się Skąd przybywasz Skąd przybywasz Jak ci na imię jest Jak ci na imię jest Skąd przybywasz Skąd przybywasz Jak ci na imię jest Jak ci na imię jest Skąd przybywasz (Skąd przybywasz) Skąd przybywasz (Skąd przybywasz) Jak ci na imię jest (jak ci na imię jest) Jak ci na imię jest (jak ci na imię jest) Skąd przybywasz (skąd przybywasz) Skąd przybywasz (skąd przybywasz) Teraz śpisz jak dziecko A gdzieś nad twoją głową Słychać polityków Których słowa szarpie wiatr Zastałem cię na brzegu Zastałem w nocnej ciszy Zdjąłeś ciężkie buty By po piasku dalej iść Czy teraz też już słyszysz Gdy ciągle stara pieśń Niesie słowa o tym Kto ma tutaj czystą krew Skąd przybywasz Skąd przybywasz Jak ci na imię jest Jak ci na imię jest Skąd przybywasz Skąd przybywasz Jak ci na imię jest Jak ci na imię jest Skąd przybywasz (skąd przybywasz) Skąd przybywasz (skąd przybywasz) Jak ci na imię jest (jak ci na imię jest) Jak ci na imię jest (jak ci na imię jest) Skąd przybywasz (skąd przybywasz) Skąd przybywasz (skąd przybywasz)