Chłopaki w klasie śnili o tobie Mieli niezłe osiągi sportowe Wygrali turniej klas w nogę Śnili o najdłuższych nogach w szkole Ja kończyłem na ławce rezerwowych Starałem się, by wstydu nie narobić Pan od WF'u brzuszek wydatny Podglądał cię w damskiej przebieralni To było wtedy, gdy Górnik grał z Legią Pan Bóg cię stworzył, szatan opętał Słuchało się Sodom i Anthrax Twoja sukienka ogromny skandal Opowiadały zazdrosne dziewczęta Że za tauzena zrobisz to, tamto Zbierałem lata, nie było to prawdą Na korytarzu mgła twoich perfum Pan Bóg ją stworzył, szatan opętał My ciągle tego nie robiliśmy Choć dużo sami trenowaliśmy Pan Bóg ją stworzył, szatan opętał ZX Spectrum i Heavi Metal Ktoś rozpowiadał w szatni na około Że paznokciami wbijasz się głęboko Pierwszy spalony, pierwszy rzut rożny W autobusie tłok był ogromny Płomień bebechy mi spalił Kiedy na plecach czułem twój stanik Istny Babilon Krew na ścianach i Ku Klux Klan To był koniec, koniec podstawówki Sukienka słynna i kolanówki Mówiłem sobie, a chuj tam podejdę Powiem w oczy, jak bardzo cierpię Z grubej rury od razu zacznę Poliżę szyję jak jakiś znaczek Lecz zamiast tego mrugnąłem nieśmiało Machnąłem ręką, poszedłem na Rambo Pan Bóg ją stworzył, szatan opętał ZX Spectrum i heavi metal Słuchało się Sodom i Anthrax Twoja sukienka, ogromny skandal