Rozkładamy żagle Nie brakuje snów Ambitni jak zawsze Choć wokół jest chłód Zaczynamy od nowa Od pustych kart Nie liczymy na szczęście Co pokaże nam czas Ucinamy koszmary Nie dotyczą już nas Wyjątkowi, jak zawsze Bo żyjemy raz Co w sercu i w duszy gra Tam płyniemy, znika strach Wykrzyczeć im prosto w twarz Energia nie gaśnie w nas Niepowtarzalny vibe W końcu żyjemy po to, by żyć Energia nie gaśnie w nas Nieprzewidywalny stan Niech nie gaśnie nam Nieprzewidywalny stan Niech nie gaśnie nam Przez te labirynty Nieszczerych słów Te życzliwe gesty Zazdroszczą znów Popełniamy błędy Biegniemy co sił Ucinamy koszmary Nie dotyczą już nas Wyjątkowi jak zawsze Bo żyjemy raz Co w sercu i w duszy gra Tam płyniemy, znika strach Wykrzyczeć im prosto w twarz Energia nie gaśnie w nas Niepowtarzalny vibe W końcu żyjemy po to, by żyć Energia nie gaśnie w nas Nieprzewidywalny stan Niech nie gaśnie nam Energia nie gaśnie w nas Niepowtarzalny vibe W końcu żyjemy po to, by żyć Energia nie gaśnie w nas Nieprzewidywalny stan Niech nie gaśnie nam Nieprzewidywalny stan Niech nie gaśnie nam Przed siebie ciągle Mamy to we krwi Skąd uciekamy Nikt nie zatęskni Dajemy z serca więcej niż można Nie odpuszczamy, ostatnia prosta Energia nie gaśnie w nas Niepowtarzalny vibe W końcu żyjemy po to, by żyć Energia nie gaśnie w nas Nieprzewidywalny stan Niech nie gaśnie nam Energia nie gaśnie w nas Niepowtarzalny vibe W końcu żyjemy po to, by żyć Energia nie gaśnie w nas Nieprzewidywalny stan Niech nie gaśnie nam Niech nie gaśnie nam Nieprzewidywalny stan Niech nie gaśnie nam