Wow (wow) Zawyżamy standard Jak nie czaisz lotu możesz nosić nam sztandar Razem zgrani jak jebana armia Nosimy te same problemy na barkach Nie palę już "ha-ha, ha-ha" Nie palę już "ha-ka, ha-ka" Czasem palę Jana No bo bania poryta, jakbym wleciał do gara zrobionego z samar Samar, samar, szkoda mi zdrowia i siana Samar, samar szkoda mi grona i zabaw Słowa to tylko iluzja, przesypiam więcej niż pół dnia Żeby się na to nie wkurwiać, dolej mi coli do kubka Poznałem najgorsze stany od wewnątrz Wyśniłem najgorsze koszmary po ciemku Zostawiły ślady po sobie leki podawane przez wenflon Dziś wszystko mi jedno, wszystko mi jedno Wszystko mi jedno jak leci, wychodzimy z czyśćca przeklęci Lubimy nocne aferki, dziengi mieć w kielni i świecić (wow) Dziengi mieć w kielni i świecić Wszystko mi jedno jak leci, wychodzimy z czyśćca przeklęci Lubimy nocne aferki, dziengi mieć w kielni i świecić Świecić, świecić, świecić (wow) Na pełnej kurwie co? Jazda na pełnej kurwie Chwile tak krótkie jak szczery uśmiech Wkurwia mnie dzień i popołudnie Wjeżdża nocka to sobie chluśniem (chluśniem) Traktujesz alko jak lek to szybko spadniesz z rowerka To proste jak buty na rzep i trudniejsze niż jebana algebra Nigdy nie byłem kujonem, choć potencjał miałem od dziecka To jak ktoś pytał o Kose, szukajcie w ostatnich ławeczkach Albo nie szukajcie wcale i wpisz do dziennika NKL Jebać szufladkowanie i lament Nie chciałem się wpisywać w ramę, to się nie wpisywałem, pozdro dalej Wszystko mi jedno jak leci, wychodzimy z czyśćca przeklęci Lubimy nocne aferki, dziengi mieć w kielni i świecić, świecić, wow Wszystko mi jedno jak leci, wychodzimy z czyśćca przeklęci Lubimy nocne aferki, dziengi mieć w kielni i świecić, świecić, wow Big Scythe