Nie ma dla nikogo serca Chyba, że trzyma na języku pixę, pixę Pixę, pixę, pixę Nie ma dla nikogo serca Chyba, że trzyma na języku pixę, pixę Pixę, pixę, pixę Nazywaj ją jak chcesz, ej, nie ma drugiej takiej I nikt nie może mieć, ej, może to i lepiej Potrafi zahipnotyzować jednym spojrzeniem Kogo chce, kogo chce, kogo chce Potrafi zahipnotyzować jednym spojrzeniem Zanim reszta demonów zejdzie na świat Zabijaj mnie wolniej Jesteś piękna, chwilo trwaj Zabijaj mnie wolniej To spacer po cmentarzu wad Zabijaj mnie wolniej Ty zabijaj mnie wolniej A ty zabijaj Zanim reszta demonów zejdzie na świat Zabijaj mnie wolniej Jesteś piękna, chwilo trwaj Zabijaj mnie wolniej To spacer po cmentarzu wad Zabijaj mnie wolniej Ty zabijaj mnie wolniej A ty zabijaj Nie mogłem się oprzeć, mała Jesteś chodzącym paradoksem Posiadasz każdą cechę, której nienawidzę w ludziach Ale i tak ciągle mnie do ciebie ciągnie Wylecz moje sumienie Potem zniknij i nie wracaj Gubię się we wszystkich relacjach, ale możesz na mnie liczyć Zawsze, kiedy potrzebujesz wsparcia Zawsze, kiedy potrzebujesz się wygadać A reszta to jebana porażka Kiedy nikt cię nie rozumie, wezmę cię na koniec świata Zrobię z siebie głupka, chociaż nie znasz się na żartach Wow, nawet jak jestem w kawałkach Razem nam będzie się łatwiej poskładać Poskładać Zanim reszta demonów zejdzie na świat Zabijaj mnie wolniej Jesteś piękna, chwilo trwaj Zabijaj mnie wolniej To spacer po cmentarzu wad Zabijaj mnie wolniej Ty zabijaj mnie wolniej A ty zabijaj Zanim reszta demonów zejdzie na świat Zabijaj mnie wolniej Jesteś piękna, chwilo trwaj Zabijaj mnie wolniej To spacer po cmentarzu wad Zabijaj mnie wolniej Ty zabijaj mnie wolniej A ty zabijaj Zabijaj mnie wolniej Zabijaj mnie wolniej Zabijaj mnie wolniej Zabijaj mnie wolniej Zanim reszta demonów zejdzie na świat Zabijaj mnie wolniej Jesteś piękna, chwilo trwaj Zabijaj mnie wolniej To spacer po cmentarzu wad Zabijaj mnie wolniej Ty zabijaj mnie wolniej A ty zabijaj Zanim reszta demonów zejdzie na świat Zabijaj mnie wolniej Jesteś piękna, chwilo trwaj Zabijaj mnie wolniej To spacer po cmentarzu wad Zabijaj mnie wolniej Ty zabijaj mnie wolniej A ty zabijaj